sobota, 12 marca 2011

New in...

Post miał być jutro ale jednak doszłam do wniosku że wrzucę go dzisiaj :P No więc przypilona brakiem skarpetek, postanowiłam wczoraj pójść i je kupić ale że jak zwykle w sklepie doszłam do wniosku że potrzebuję jeszcze kilku innych rzeczy to skończyło się to jak na poniższych zdjęciach ;) Co prawda są to same basic'i ale co tam. Lubię takie koszulki nosić do kardiganów a też na pewno przydadzą się na lato. Ale żeby nie było nie skończyło się tylko na tym :) Dzisiaj kupiłam torebkę, jaką powiem dopiero kiedy już ją będę miała w domu :) zdradze tylko że ze względu na to iż wybredną kreaturą jeśli chodzi o torebki jestem oraz gdyż przez ostatnie 3 lata udało mi się zgromadzić całkiem niezłą kolekcję, istniały tylko 3 które chciałam jeszcze mieć: czarna Chanel 2.55, Birkin by Hermes i właśnia ta której dumną właścicielka jestem :D

Yesterday, because I have run out of socks I went shopping. And as always I found some more things I need :P As an explanation for that I will say that I like to wear those basic tops with my cardi :P And also today I bought a bag, what bag I will tell you when I get it, but as a tip a have to admit that there were just 3 more bags I wanted to have: black 2.55 by Chanel, Birkin by Hermes and one I bought ;) :D
All shopping- Primark
Do you think I can wear this skirt with leggings?
Książkę polecam fanom serialu Castle :) Świetnie się czyta :D

4 komentarze:

  1. w primarku zawsze wszystko nagle zdaje sie byc potrzebne! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. och, strasznie zazdroszczę primarku, choć tam bym już na pewno zbankrutowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. primarkk. <3 zazdroszczę!

    pozdrawiam i zapraszam do siebie,

    annaaaanna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. jak ja uwielbiam primark!!!cudowna spódniczka!!

    OdpowiedzUsuń